Janusz Wojciechowski Janusz Wojciechowski
889
BLOG

Wyrok w sprawie męża posłanki PO potwierdza zasadę...

Janusz Wojciechowski Janusz Wojciechowski Polityka Obserwuj notkę 29


...jak kraść, to miliony. W Polsce za kradzież powyżej miliona złotych nikt nie siedzi... 

Rawa Mazowiecka, 27 sierpnia 2014 roku

Pan Andrzej Seremet
Prokurator Generalny

Szanowny Panie Prokuratorze Generalny,

  Media informują o wyroku wydanym przez Sąd Rejonowy w Skarżysku, skazującym przedsiębiorcę Grzegorza D. na karę 2 lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania oraz 25 tysięcy złotych grzywny, za przestępstwo polegające na wystawieniu fałszywych faktur na kwotę 6,6 miliona złotych i wyłudzenia w ten sposób podatku VAT na kwotę ponad 1,4 mln złotych.
Oskarżony prywatnie jest mężem posłanki rządzącej w Polsce Platformy Obywatelskiej, co oczywiście nie miało wpływu na wyrok.
Wiem, że sąd jest niezawisły, a prokuratura niezależna i w zasadzie powinienem ten wyrok przyjąć z pochyleniem głowy, nie zadając żadnych pytań.
Jednakże moi wyborcy, na spotkaniach, stawiają mi pytania, których sami nie mogą zadać, ani sędziom, ani prokuratorom, ani nawet Panu, bo jest Pan dla ludzi niedostępny.

Otóż ludzie mnie pytają – jak to jest w Polsce z ta równością wobec prawa?
Chory, niepełnosprawny chłopak, o poziomie umysłowym 3-latka, za kradzież złomu wartości kilkuset złotych siedział ponad rok w więzieniu i wyszedł dopiero po ułaskawieniu go przez Prezydenta RP (chodzi o znaną medialnie sprawę Radosława Agatowskiego).
Ludzie pamiętają też drastyczną historie chłopaka, który znalazł się w więzieniu za kradzież batonika za 95 groszy i wyszedł dzięki temu, że litościwy dyrektor więzienia zapłacił za niego grzywnę (co przysporzyło mu skądinąd kłopotów prawnych).
Tymczasem oszust i złodziej, w pełni sprawny, a nawet – jak dowodzi jego czyn - nadzwyczaj sprawny umysłowo, za wyłudzenie kwoty 1,4 miliona złotych zostaje skazany na karę w zawieszeniu.
Ludzie mówią, że w Polsce jak kraść, to miliony, wtedy na pewno się nie siedzi.
Wyrok w sprawie Grzegorza D. zdaje potwierdzać tę niepisaną zasadę.

Chciałem zapytać Pana Prokuratora Generalnego i przekazać wyborcom pańską odpowiedź:

- Czy jako Prokurator Generalny akceptuje Pan wyrok skazujący na karę w zawieszeniu i zaledwie 25 tysięcy złotych grzywny sprawcę wyłudzenia majątku publicznego na kwotę ponad 1,4 mln złotych? Czy prokuratura będzie ten wyrok skarżyć, czy też uznała, że sprawiedliwości stało się zadość?

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka