Janusz Wojciechowski Janusz Wojciechowski
5913
BLOG

PO-land w Europejskiej Republice Federalnej Niemiec

Janusz Wojciechowski Janusz Wojciechowski Polityka Obserwuj notkę 139
Maski opadły. Celem obecnej władzy jest przekształcenie Polski w PO-land, czyli rządzony przez PO land Eurofederacji

1. Wiadomość z sieci:

"Rzeczpospolita": Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski zaprezentuje w poniedziałek w Berlinie polską wizję Unii Europejskiej.Zdaniem szefa naszej dyplomacji przyszłością UE jest federacja.

W wywiadzie udzielonym gazecie Sikorski wyjaśnia m.in., że korzyścią dla Polski będzie przetrwanie i rozwójfederacji, przez członkostwo w której realizujemy nasze potrzeby bezpieczeństwa i dobrobytu. - Nie chcemy wyszarpywać jakichś prerogatyw, po to żeby z nimi uciec na peryferie, tylko abyśmy jako patriotyczni Polacy i patriotyczni Europejczycy zadbali, żeby z jednej strony federacja działała dobrze, a z drugiej szanowała tożsamości narodowe - mówi.Minister precyzuje co to oznacza. - Jeśli na nowo wyznaczamy - zgodni e z zasadą subsydiarności - to co ma być federalne, i to co ma być narodowe, to ja bym widział możliwość zawarowania pewnych spraw dla państw członkowskich raz na zawsze. Sądzę, że państwa członkowskie Unii powinny mieć co najmniej tyle autonomii, ile mają stany USA. Edukacja,moralność publiczna, podatki dochodowe powinny być wyłączone spod władzy Unii - twierdzi Sikorski.
 
2. No to maski opadły. Celem obecnej władzy jest likwidacja państwa polskiego i przekształcenie go w jeden z landów Europejskiej Republiki Federalnej Niemiec. Taki PO-land, w którym lokalną administrację sprawuje PO, a centralna władza jest w Brukseli, czyli w Berlinie.
 
3. Co najmniej tyle autonomii co stany USA chce nam zapewnić łaskawca Sikorski.Owszem, stany USA mają wiele autonomii, ale nie mają niepodległości.Sikorskiemu chodzi o to, żeby Polska niepodległości też nie miała.Teraz jasnym się staje, dlaczego zapraszano Niemców do spacyfikowania Marszu Niepodległości 11 listopada. Polska niepodległości ma się skończyć.
 
4. Sikorski nie jedzie do Berlina na prywatne pogaduszki, tylko jako minister rządu polskiego i jako przedstawiciel państwa polskiego.Ma tam przedstawić wizję federacji europejskiej, wizje tak daleko idącą,jakiej nie mają dotąd odwagi przedstawić nawet Niemcy, najbardziej nią zainteresowani przyszli władcy federalnej Europy. Myślą tak od dawna,kombinują, ale głośno o tym nie mówią, ze Europa ma być federacją landów. Nie mówią, bo trochę jeszcze Francuzów się boją, bo ci na razie jeszcze do niepodległości Francji są jednak przywiązani.Polska do niepodległości przywiązana już nie jest i dlatego Sikorski powie za Niemców to, czego im samym nie wypada powiedzieć, Niemcy zaś uznają, że skoro Polska tak nalega, żeby wejść pod niemieckie berło, to czemu nie?
 
5. Jeśli Premier Tusk jeszcze dziś nie wystąpi do Prezydenta Komorowskiego o odwołanie ministra Sikorskiego, to będzie znaczyło, że z targowiska próżności wyłania się nam nowa Targowica...   

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka