Janusz Wojciechowski Janusz Wojciechowski
1857
BLOG

Genetycznie zmodyfikowany Pawlak i zapylone PSL

Janusz Wojciechowski Janusz Wojciechowski Polityka Obserwuj notkę 70

Wieści z"Wikileaks" wskazują, że Pawlak został genetycznie zmodyfikowany. Gen troski o Polskę zastąpiono mu genem troski o koncerny GMO

1. Kiedy z coraz większym zdumieniem obserwowałem, jak od początku obecnej koalicji PSL w głosowaniach sejmowych zawsze popiera interesy wielkich koncernów GMO - podejrzewałem, że stoi za tym genetyczniez modyfikowany minister Sawicki. 
Ostatnie wiadomości z portalu "Wikileaks" wskazują jednak, że modyfikacja nastąpiła wyżej.
Genetycznie zmodyfikowany został osobiście sam Waldemar Pawlak, do którego międzynarodowe koncerny dotarły ze skutecznym lobbingiem. Dopiero potem zmodyfikowany genetytcznie Pawlak zapylił Sawickiego iresztę posłów PSL.

2. Ingerencja w genotyp Pawlaka polegała na tym, ze gen odpowiedzialności za dobro Polski i polskiej wsi, niegdyś obecny w jego chromosomach, został usunięty i zastąpiony genem troski o międzynarodowe koncerny, które za pomocą GMO próbują przejąć kontrolę nad produkcją żywności na świecie.
Koncerny GMO już opanowały Amerykę, teraz próbują podbić Europę. aleidzie im opornie, bo już kilka krajów, w tym Francuzi i Niemcy,opamietali się w porę i pogonili ich precz, zakazując upraw GMO. Koncerny próbują więc dobrać się do Polski.
Ekspansję GMO koncerny zaczęły od Pawlaka i miały rację, bo prezes PSLmodyfikacji sie nie opierał, a sprzeciw wobec GMO, wyrażany przez zdecydowana większość Polaków, nazwał  reliktem z czasów terroru PiS-u, tak w każdym razie wynika z dokumentów "Wikileaks".
Potem, w kolejnych głosowania, czy to ustawy o nasieennictwie, czy o paszach, czy w sprawie zakazu upraw GMO, zapyleni przez Pawlaka posłowie PSL zawsze głosowali tak, jak im dyktował gen troski o wielkie koncerny. 

3. Mój kolega z Europarlamentu  francuski poseł Jose Bove, wielk iprzeciwnik GMO, demonstracyjnie kosił we Francji pola genetycznie zmodyfikowanej kukurydzy.
W Polsce według oficjalnych danych plantacji GMO jeszcze nie ma, ale są zmodyfikowani genetycznie politycy, którzy popierają GMO, ryzykując zdrowiem Polaków i stwarzając zagrożenie dla przyszłości polskiej wsi.
Jeśli chcemy obronić Polskę przed GMO, to trzeba niestety skosić tych polityków, którzy są genetycznie zmodyfikowani. 
Kosy w dłoń 9 października!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka