Janusz Wojciechowski Janusz Wojciechowski
2048
BLOG

Odpieprzcie sie od kodeksu!

Janusz Wojciechowski Janusz Wojciechowski Polityka Obserwuj notkę 27

. Pewien rosyjski ziemianin upił sie i powiedział, ze ma cara w dupie.

Osmiu agentów ochrany wpadło do niego w kominiarkach o szóstej rano.  Za obrazę majestatu cara groziła konfiskata majatku oraz Sybir.

Carski sędzia nie chciał jednak zniszczyć nieszczęsnego żartownisia. Długo myślał, aż wymyslił i skazał go.... na trzysta rubli kary za rozpowszechnianie fałszywych pogłosek o miejscu pobytu jego cesarskiej wysokości.

 2. W Polsce też dostrzegłem ślad myslenia w podobnym kierunku, o czym swiadczą mandaty za napisy - Donald, ty matole. Nie żadne tam dożywocie, nie konfiskata majatku, tylko skromne 500 złotych kary za rozpowszechnianie fałszywych (fałszywych?) informacji o stanie umysłu konstytucyjnego organu Rzeczypospolitej Polskiej.

3. Ale ja nie o tym chciałem napisać, tylko o przepisach prawa, które na gwałt wszyscy chca zmieniać, bo podobno sądy i urzędy mamy dobre, tylko prawo złe. 

Zły jest ponoć artykuł 212, który przewiduje kary za zniesławienie. Posłowie już ostrzą piora, żeby wywalic ten przepis z kodeksu na zbity łeb.

Na fali populizmu pewnie skreślą artykuł 212, Tylko co wtedy zrobi przysłowiowy Kowalski, o którym ktoś napisze albo powie publicznie, że gwałci kobiety dzieci i staruszki i ludzie pluć zaczną mu pod nogi.  Cywilnie się bedzie procesował, tak?  Życzyć mu wypada pieniędzy i szczęścia....

Może też skreślą artykuł 226, mówiacy o odpowiedzialnosci karnej za znieważenie funkcjonariusza publicznego. Skreślą go, po czym każdy w dowolnie wybranym momencie bedzie mógł napluć władzy w gebę.

Skreśla tez pewnie artykuł 135 mówiący o odpowiedzialności za obrazę majestatu prezydenta, ze skutkiem takim, że i prezydenta bedzie można bezkarnie obrzucić gównem. 

 4. Mnie sie ten populizm nie udziela, dlatego w tych okolicznościach przyrody, nawiązujac zarazem do pewnego klasyka, wznoszę apel - politycy, publicyści, dziennikarze i Bóg wie kto jeszcze - odpieprzcie sie od kodeksu karnego!

Przecież musza być w nim przepisy zawierające odpowiedzialność karną za pomówienie, za zniewagi i za obraze majestatu, zarówno zwykłego obywatela, jak i pierwszego obywatela Rzeczypospolitej. W tym przypadku mamy do czynienia z przepisami, które istniały w prawie karnym od zawsze i muszą istnieć, bo się w panstwie bajzel zrobi (już się zresztą zrobił).

Nie w przepisach tu rzecz, ale w ich interpretacji. W którymś momencie potrzebna jest mądra głowa prokuratora czy madra głowa sędziego, która odróżni żart od napaści, krytykę od pomówienia, wolność słowa od zniewagi. 

 5. Mądry sędzia, mądry urzędnik nie skrzywdzi człowieka nawet przy złych przepisach prawa. A głupiec - chocby mu najmadrzejsze napisać ustawy - i tak głupotę swoją zrobi.  

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka